Kaishaku

Strona domowa klanu Kaishaku


  • Index
  •  » Archiwum
  •  » Czy nowy dodatek przyniesie kolejny kontynent?

#1 2010-12-08 11:15:37

MomoTheKiller

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-10-28
Posty: 267

Czy nowy dodatek przyniesie kolejny kontynent?

Zachęcam do lektury oraz komentowania:
http://www.gram.pl/news_8QreJO,0_Nowy_k … dobny.html

Czyli co nas czeka? Cataclysm + nowe mini dodatki (na wzór Fall of the Lich King) a potem (czyli 2012 lub 2013) nowy 4ty dodatek.
Już czekamy.... Jest pytanie na ile podniosą lvl cap...90 czy 100? Od dłuższego czasu trwa już dyskusja.

I padają opinie by zamknąć historie i świat odświeżając Outlands.


http://g.bfbcs.com/23459/pc_MomoTheKiller.png

Offline

 

#2 2010-12-08 17:13:44

 Nex

Zaginiony w Akcji

2648215
Skąd: Tromsø
Zarejestrowany: 2010-12-02
Posty: 80

Re: Czy nowy dodatek przyniesie kolejny kontynent?

Heh. Nie jestem przekonany do nowych dodatków do WoWa.... nie bardzo też czuje się przekonany do kierunku, w jakim idzie WoW. Możliwe, że to opinia malkontenta, który świat warcrafta ogląda od pierwszego RTS'a z 1994, ale... po to jest forum, żeby się podzielić, prawda ?

Oczywiście, nowe dodatki to nowa zabawa. Instancje po 15 przejściu nudzą się, raidy w końcu zna się już na pamięć, a wipy na nich powodują bardziej zniechęcenie (bo w końcu który raz można ?) niż motywację to mocniejszego przyłożenia się do dpsu. Nowe instancje, nowe questy, nowe przedmioty. Nowe możliwości levelowania kolejnych altów, ostatnio bardziej zabawne w związku z remake'iem świata. Wymieniać możnaby długo, ale...

Heh. W TBC pojawili się Draenei z ich kosmicznym statkiem. Tak, tak, możnaby dyskutować, że Exodar nie latał w kosmosie tylko w Twisting Nether, ale nadal, to ogromny pojazd służący za miasto, przemierzający przestrzeń w poszukaniu zła, z którym możnaby walczyć, niczym USS Enterprise. Pojawiła się obca dla świata wowa śliczna, futurystyczna zabudowa z 'magicznymi nadajnikami' i eterycznymi 'projektorami 3D'. I powiedzmy, że na tamtym etapie jeszcze to jakoś zrozumiem, bo w końcu miało być tak, jak mówił znany niektórym Szrama: Draenei mieli być zupełnie nie z tej bajki. I nie są. No, a że wystarczająco zaawansowana technologia jest nieodróżnialna od magii, to w końcu może być też odwrotnie, prawda ?

Potem pojawił się WotLK. Technologia zaczęła się wkradać wszędzie. Nie powiem, pojawiło się wiele ciekawych, klimatycznych elementów, ale... heh. Każdy widział Forsakenów w maskach przeciwgazowych rodem z II Wojny Światowej, z miotaczami ognia albo plagi. Wszechobecne machiny goblinów, wynalazki gnomów. Po Wrath Gate główna ofensywa była prowadzona za pomocą zeppelina. I ja to, z logicznego punktu widzenia, rozumiem. Używają technologii, bo jest praktyczna. Bo działa są lepsze niż balisty, bo prościej przelecieć nad górami niż mozolnie przemierzać je konno/pieszo. Zawsze jest lepiej używać technologii i nauki niż jej nie używać. W końcu dlatego teraz mieszkamy w ogrzewanych centalnie domach, gramy na elektronicznych cudach techniki i używamy mikrofalówek, zamiast krzesać iskry krzemieniami. Nie jestem natomiast pewien, czy jest to dobry kierunek rozwoju dla gry.

W warcrafcie 1 technologii nie było w ogóle. Najbardziej zaawansowaną rzeczą była katapulta, których nigdy nie miało się dużo. W '2-ce' pojawiły się zeppeliny i gyrocoptery, jako lekki zwiad nie nadający się do absolutnie niczego innego. I miało to swój urok - jako-tako sklecona machina, wybuchająca jak w nią strzelić w kuszy. Niestety, pojawiły się też statki na rope. Ale, w większości rozgrywek można je było pominąć, a jeżeli się pojawiały ich rola sprowadzała się do transportu. W Warcrafcie 3 technologii nie było prawie w ogóle. Nie licze tutaj upiornych 'wagonów' Nieumarłych ani strzelców, bo to niewielki dodatek...

... a w WotLK ?  Wystarczy spojrzeć na Ulduar i jego instancje: globus świata Azeroth, komputery, maszyny i roboty, latające systemy obrony laserowo-rakietowej, o Lovercraftowskich Wielkich Przedwiecznych nie wspomne, choć nie są oni raczej przykładem technologii (no i są z nami juz od vanilli). To nie jest już ten sam świat, gdzie ludzie zakuci w zbroje stają u boku smukłych elfów z ich zabójczymi łukami naprzeciw rozwrzeszczanej hordzie orków, których pięści są wieksze niż ich głowy. Boje się, że z następnymi dodatkami może to bardziej wyglądać jak walka czołgów, wspierwanych przez lekkie odziały magicznie wzmocnionej piechowy, wzbogacona o dalekosiężną goblińską artylerie i gnomie bombowce. Warcraft nigdy nie był techno-fantasy, chociaż zaczyna się do niego zbliżać wielkimi krokami. I niedługo może być trudne do odróżnienia od Warhammera 40.000 i zakonów świętych marines, uzbrojonych w święcone miecze i CKM'y.

... z trzeciej strony nie musi to zmniejszać grywalności. Warhammer 40k też jest grywalny, jest nawet cholernie grywalny (sam osobiście go uwielbiam). A nowe instancje i raidy mogą pięknie wyglądać i być ciekawe w rozgrywce. Tak samo nowe przedmioty mogą zachwycać, a możliwości PvP satysfakcjonować najbardziej krwiożerczego gracza. Problemem może być klimat i jego spójność. Coraz to świeższe nowinki, znacząco odbiegające od wcześniejszego image'u świata przeszkadzają w jego odbiorze. Już przy Warcrafcie 3, gdzie nagle pojawiły się nocne elfy, kulty niumarłych dążące do zniszczenia zarówno Hordy jak i Sojuszu, Drzewa Świata i przesłania w stylu "orki i ludzie powinni się połączyć, bo przecież kolor nic nie znaczy" znacząco odbiegały od prostego, radosnego klimatu poprzedników. Na palcach jednej ręki można policzyć ile razy orki walczyły z ludźmi w czasie całej kampanii i dodatku. Stiwerdziłem, że to fajna gra, ale nie Warcraft. Teraz tak samo dzieje się z WoWem....

...i nie jestem pewien, czy dodatki polepszają sytuację. Teraz wprowadzili technologiczne miasto goblinów Kezan, z czwartą już generacją pojazdów mechanicznych, z klaksonem z lat 70' i radiem. I ogólnie, w oderwaniu od wszystkiego jest ono zabawne. No ale właśnie, w oderwaniu.

Heh. Czy będzie nowy kontynent? Nie sądze. Z punktu widzenia Mistrza Gry w stanie spoczynku oczywistym posunięciem jest odgrzanie Outlandów, bo obecnie do niczego nie służą, szczególnie po wywaleniu portali. Ale tak naprawdę mogą zrobić wszystko i obawiam się, że może co prawda nie będzie można zrobić Klingona, ale mogą być to wyprawy na inne planety i patrzenie na Azeroth z perspektywy księżyca (?), albo 'magicznej stacji, zawieszonej w połowie w Netherze, a w połowie przestrzeni', nazwanej zupełnie przypadkowo Metamagiczną Inicjatywą Ras. Nie wiem. A co Wy myślicie ?


http://img188.imageshack.us/img188/3889/jointhehorde.jpg

Offline

 

#3 2010-12-09 10:07:55

 Neyokka

Nowy użytkownik

5292730
Call me!
Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2010-12-03
Posty: 45

Re: Czy nowy dodatek przyniesie kolejny kontynent?

Exodar nie "ruszył z misją poszukiwania zła" jak Enterprise tylko awaryjnie ewakuował się z okolic Tempest Keep podczas ataku demonów i blood elfów na ich stolicę. Taki drobny detal

Czy zafundują nam Hi-Tech fantasy? nie sądzę. Raczej przewiduję tendencję odwrotną - z tytanami i goblinami doszli do punktu gdzie poziom technicyzacji jest dość wysoki, zbyt wysoki. Przewiduję raczej cofnięcie się, degradację technologiczną. Natomiast dla mnie ten "poziom rozwoju" nie wydaje się aż tak zmieniać, pewne rozwiązania były częscią składową świata Warcrafta od dawna. Tytani to osobna bajka - ta technika jest bardzo bliska magii i współcześni nam jej tak naprawdę nie pojmują (może poza Brannem;)), ale nie tak znowu daleka od technologii nag (SSC) czy Płonącego Legionu. Jak na mój gust maszyny kierunkujące moc Magtheridona do ciał orków (Blood Furnace) nie są mniej rażące (o ile dla kogoś są) niż wyrzutnie tytanów na Strand. Chyba zapominasz Nex, jak wysoki poziom technicyzacji reprezentują np. powszczepiani gdzie tylko się da Legioniści. Idąc tym tropem obecni "źli" (kultysci i facless ones) są właśnie przykładem regresu technologicznego, którego tak wypatrujemy.

O czym będzie dodatek? Raczej nie nowy świat, tę funkcję pełni Outland (tam można też spojrzeć z wysoka na Azeroth). Prędzej nowe miejsca w starym świecie. Nie ma tego już dużo, ale wtajemniczeni wiedzą, że takie miejsca istnieją (np. wyspiarska stolica trolii). Miejsc do odkrycia jeszcze parę się znajdzie.

A może pełną parą ruszyłby projekt "Emerald Dream"? pomyślcie: po Cata wszyscy próbują odbudować świat, nocne elfy sadzą nowe drzewo życia, gdzie tylko się da  wysyłają druidów i szamanów by leczyli rany w strukturze Azeroth. Pamiętajcie, że wciąż istnieje problem ze Szmaragdowym Koszmarem, przebłyski tego widać w jednym queście na 1000, ale twórcy gry nie dają o tym zapomnieć.
Dzięki temu nie otwieramy nowej "planety", przenosimy akcję do "innego wymiaru" (trochę realnego, trochę duchowego). Z wielu materiałów które już na jego temat się pojawiły wiadomo, że jego część jest dość materialna (z miastami i świątyniami), a część to duchowa "maź", bliżej nieokreślony eter w którym doświadcza się wizji.


http://www.zetbit.com/sig-2004374.jpg

Offline

 

#4 2010-12-09 11:38:14

MomoTheKiller

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-10-28
Posty: 267

Re: Czy nowy dodatek przyniesie kolejny kontynent?

Fajnie się to czyta.... piszcie więcej.

Ja uważam że klimatem WoW była magia i miecz a nie technika. Jest to prawda co pisze Nex patrząc np. na Gobliny. Ale z drugiej strony wystarczy spojrzeć na wygląd postaci i broń, o ile TBC był ekstremalnie futurystyczny tak Wotkl jest dziki. Cataclysm pokazuje świat który żył obok nas. Bo jak traktować takie miejsca jak np.. Mount Hyjal? Co raptem się otworzyło? Ja nie kupuje wizji Cataclysm.

Jest świat, skupia się na Lich Kingu. Wiadomo każdy chce opanować ICC i North. A tu nagle wyskakuje Smok i niszczy wszystko. Ale czas.... za dużo już jest zbudowane. A za mało się dopiero buduje. Szkoda że gracze nie byli i nie są zaangażowani w proces budowania świata. Gdybym miał podpisać dodatki jednym słowem to TBC - futuryzm, Wotkl - dzikość, Cata - chaos.

Kolejny dodatek... osobiście mam nadzieje że będzie to nowy kontynent - gdzieś tam odkryty przypadkiem. Mniej techniki wiecej metalu i walki.


http://g.bfbcs.com/23459/pc_MomoTheKiller.png

Offline

 

#5 2010-12-09 14:11:12

 Neyokka

Nowy użytkownik

5292730
Call me!
Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2010-12-03
Posty: 45

Re: Czy nowy dodatek przyniesie kolejny kontynent?

Poniżej link do mapy świata, fanmade.

http://www.wowpedia.org/images/f/fc/War … ld_Map.jpg

Zauważcie ile obszarów jest niewykorzystanych (wyspy takie jak Tel Abim, Broken Isles czy wspomniany przeze mnie Zandalar).


http://www.zetbit.com/sig-2004374.jpg

Offline

 
  • Index
  •  » Archiwum
  •  » Czy nowy dodatek przyniesie kolejny kontynent?

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.pokemon-hodowla.pun.pl www.kabum.pun.pl www.kszoryultras.pun.pl www.lrrp.pun.pl www.hautecouture.pun.pl