Strona domowa klanu Kaishaku
Mniejsza Władza
Obczajcie lepiej co o nowych planach Blizzarda jest na mmo-champion. Geezzzus.
Offline
Mniejsza Władza
tank incoming this week probably, stay tuned! :]
Offline
Pełnoprawny członek gangu
Rayblood (czyli ja) i Druuza również mają ochotę raidować. Jednak ostatnio gramy trochę nieregularnie bo z czasem bywa różnie, ale w piątek wieczorem lub w niedzielę powinniśmy być dostępni. Forum faktycznie trochę rzadko odwiedzamy ale może się to zmieni.
Offline
Niestety, ale jak okazało się nasze możliwości internetowe w nowym miejscu zamieszkania są blisko żadne. Najprawpdoobniej, chyba, że się coś zmieni, nie będziemy mogli brać udziału w żadnych raidach (a nawet w zwykłej grze, jak sie okazuje) do odwołania ;/
Offline
Pełnoprawny członek gangu
Moze dzis cos utluczemy?
Kolo 18-19 start? Zanim zbierze sie grupe minie troche czasu
Offline
Pełnoprawny członek gangu
Dziś mam zajęcia w szkole od 16-19 wiec pi razy oko koło 20 powinienem byc
Offline
Szara Eminencja
Offline
Mniejsza Władza
Mam kilka przemyśleń dotyczących raidów i po przespaniu się, nadal chcę się nimi podzielić
Na początek sprawy zupełnie trywialne - punktualność, żarcie, flaski i znajomość taktyki.
Co do pierwszego - nie wiem, czy to tylko moje wrażenie i jestem upierdliwy bez powodu, ale zaczynamy przychodzić coraz później "bo na pewno ktoś się spóźni". W efekcie zanim wszyscy się zbiorą i wiadomo, kto jest a kto nie - nie wszyscy mają zwyczaj potwierdzania zaproszeń w kalendarzu i może czas to zmienić - jest co najmniej 20 minut później niż początkowo zakładaliśmy. Całkowicie zrozumiała jest sytuacja, gdy ktoś pracuje, ma na głowie sprawy prywatne lub pojawiają się tzw. zdarzenia losowe. W końcu nikt nie spodziewa się Hiszpańskiej Inkwizycji !
Reszta jest dość oczywista, ale było z nią kilka problemów. Jak już pisałem - w pełni rozumiem, że ktoś kto dopiero wrócił z pracy/szkoły czy z imienin kota ma prawo być zmęczony i nie mieć przedmiotów dających buffy, szczególnie jeśli dzień wcześniej również raidowalismy. Jednak jeśli od kilku godzin trzaskasz questy/bg/afkujesz w Orgrimmarze nabijając /played, przychodź przygotowany/a. Tym bardziej, że o pomoc ze strony gildii nietrudno. Taktyk niestety nikt za Ciebie nie poogląda. Jeśli ktoś absolutnie nie może ich pooglądać albo dowiaduje się o tym, że idzie w ostatniej chwili - postaram się użyć mojego magicznego skilla +15 do zanudzania i przekazać wszystko, co wiem albo myślę, że wiem o danej walce. Za to idea "nie ma co oglądać taktyk, bo i tak nie ubijemy tego bossa" jest dla mnie dziwna i niezrozumiała. Cytując komiks od Wredziocha "z takim nastawieniem na pewno nie"
Kolejna sprawa, która trochę mi doskwiera - prowadzenie raidu i zachowanie na nim. Póki co, z braku innych ochotników i ze względu na komunikację z pugiem po angielsku raidy prowadzę ja, podpierając się gdzie mogę autorytetem Skwara Wszelka pomoc ze strony innych graczy jest mile widziana i pożądana, ale kiedy ktoś zaczyna się rządzić, mówić innym co mają robić, przedstawiać swoją wersję taktyki, po tym jak już ustalilismy zadania lub po prostu robić coś wbrew ustaleniom, zaczynam się denerwować, od czego na TS-ie więdną uszy. Tym bardziej jeśli jest to zachowanie powtarzające się prawie na każdym raidzie. Dlatego prosiłbym żeby zgłaszać uwagi i pomysły wtedy, gdy jest na to czas, a później stosować się do przyjętej strategii. Zrozumiałe jest powiedzenie "Stoisz w ogniu - przesuń się" albo "Leci na Ciebie taki duuuuży kamień, to jest ten czas kiedy powinieneś się ruszyć. Szybko ^^" Nie wiem jak u innych, lecz mnie dopowiadanie, co i kiedy mam robić wytrąca z równowagi i denerwuje, w efekcie czego gram jeszcze gorzej. Skoro wszyscy płacimy za grę, której w dodatku poświęcamy tyle czasu, to postarajmy się żeby czas spędzony przy niej upłynął wszystkim w jak najlepszej atmosferze.
Wiem też, że lepiej byłoby mieć raid ze z góry zaplanowanym czasem trwania np. 19-23, ale dopóki nie znajdziemy 2 tanka na stałe dopóty będzie to ciężko zrealizować.
Rozpisałem się trochę, ale założeniem tego posta jest usprawnienie naszej wspólnej gry, a nie wytykanie błędów czy wrzucanie komukolwiek. Jestem otwarty na dyskusję i chętnie poznam zdanie współraidujących. Brak uwag potraktuję jako przyswojenie sobie tego co napisałem
For the Hored !
Offline
Pełnoprawny członek gangu
Myślę, że problem spóźnień może być wynikiem problemów z tankiem - każdy wie, że będzie nam brakować tanka, więc i tak trochę potrwa szukanie (tak do godziny z moich ostatnich obserwacji). O ile się nie mylę (i opinia Skwara też jest właściwa), Cherelora ma sprzęt, w którym może z powodzeniem off-tankować Firelandy. Jakby co, to mógłbym się do tej roli lepiej przygotować, ale brakuje mi doświadczenia. Natomiast nie można specjalnie liczyć na moją obecność na każdym rajdzie, gdyż pory rajdów (19-24) kolidują z moimi innymi zajęciami. Może lepiej pogadać się z Grrorghiem o tym problemie?
Mam nadzieję, że nie jest dla Ciebie problemem "polowanie na Ghostkka", "tańce z Alyssrazor" i inne zgrywy niżej podpisanego. W razie czego proszę o informację na priv.
Co do prowadzenia, to tłumaczenie taktyk jest w idealnym porządku, wykonanie kuleje jeszcze (ale to już problem ogólny). Jesteś dla nas jak mentor i opiekun - pilnujesz, żeby każdy wiedział, co ma robić; udzielasz uwag w trakcie walki. Mi przeszkadza głównie pytania w trakcie walki, gdy nie ma czasu na zastanawianie się. Dlatego prosiłbym o używanie zdań twierdzących np. "Cher, resnij tanka", zamiast "Cher, możesz resnąć tanka?". Ewentualnie ustawić kolejność battleressów między kolejnymi wipe'ami. Generalnie lepiej mówić mniej, ale konkretnie: "-Gotowy/a do skoku na pułapkę." -"OK. Skacz". Dialog: -"Mogę skakać na pułapkę?" -"Nie." ... -"Dobra. Teraz możesz." jest już nieefektywny (wymaga więcej oddechu).
Chciałbym, żeby rajdlider miał dobre samopoczucie i nie denerwował się. Popierałbym decyzję wywalenia tanka z rajdu tylko dlatego, że powoduje u Ciebie irytację (czy u kogokolwiek innego), chociażby się to wiązało z tym, że musimy skończyć zabawę i rajd. Fun + good time > progress.
Offline
Mniejsza Władza
Dzięki, właśnie o taki feedback mi chodziło. Na niektóre rzeczy po prostu nie zwróciłem sam uwagi albo nie myślałem, że można coś zmienić. A gildiowe akcje przy Alysrazor, poza "chociaż healer nie ma piórka to ja se wezmę", są chyba ostatnią rzeczą jakiej bym się czepiał
Offline
Pełnoprawny członek gangu
oj tam oj tam
Offline
Mniejsza Władza
Tak jeszcze propos Ragnarosa, bardzo dokładny i rozbudowany guide, w którym gośc po kilka razy powtarza co i kiedy trzeba robić i pokazuje rozwiązania sytuacyjne. Okazuje się, że jednak warto mieć 4 druidów w raidzie ( zastosowanie stampeding roar - gdzieś w 14 minucie ). Problemem na początku może być to, że mówi dość szybko - a przynajmniej takie było moje wrażenie - ale później jest ok. No i nie jest to Aliena, która choć ma dokładne filmy, zaczyna mnie denerwowac swoim głosem
Edit: zapomniałem dać link
Oglądajcie gdzieś od 11-12 minuty i weźcie poprawkę na to, że film dotyczy wersji hc więc my będziemy mieli łatwiej
Ostatnio edytowany przez Ghostekk (2011-11-10 13:01:06)
Offline
Mniejsza Władza
Jeszcze lait motiv na niedzielny raid jest taki, że Lukasz mówił iż raczej nie da rady się pojawić więc brakuje nam healera. Albo załatwicie to sami albo poczekacie aż wrócę w niedzielę i postaram się kogoś wykombinować. Peace.
Offline
Mniejsza Władza
Przepraszam wszystkich za dzisiejszą nieobecność, ale aż do tej pory od około 20-20:10 próbowałem uzyskać połączenie z netem. Z krótką przerwą na 6-minutową koncertową wersję "220 V" Kaenżetu gdzieś w środku. Nie wiem czy odwala tepsa - znajomi w mieście również nie mają netu - czy to router się spieprzył, bo nie świeci się jedynie lampka od netu, a ustawienia są w porządku. Do jutrzejszego wieczora mam zamiar zatruć życie wystarczającej liczbie osób żeby być z powrotem online.
Gra na obecnym połączeniu nie wchodzi w grę, bo za modem robi telefon komórkowy
Love
Offline