spierdolili gre na maksa, majac 48k dps i radzac sobie JAKOS w II i III akcie nagle nie moge ubic mobkow <_< idzie to 3 razy dluzej, drop ? kpina! nic nie leci.
szczerze zaczynam żałować ze w ogole kupilem ta zjebana gre.

Wiesz Nuter, ja mam podobne odczucia jak Nerok. Znerfili ias - ok, może i dawał za dużego kopa do obrażeń - natomiast zwiększenie kosztów naprawy razy pierdyliard to przesada. Sprzęt uszkodzisz nawet stojąc w aoe, co dla klas melee jest nieuniknione, a i tak czasem zginiesz o ile nie jesteś cziterskim wizardem, który może cały czas uciekać
Nie jestem hardkorowym farmerem z 10 botami tylko gościem, który chce się dobrze bawić, gdy włącza grę. Dzisiejszy drop był gorszy niż przed patchem, a naprawy droższę. Miało być lepiej dla graczy, wychodzi lepiej dla ludzi sprzedających na AH. Oczywiście wnioskowanie o całości po paru godzinach jest mocno naciągane, jednak jeśli to pójdzie w tą stronę, to pozostaje pogratulować Blizzard/Activision dobrego humoru.

najpierw pisoczą że za łatwo, wyzwań chcą, a teraz że za trudno farmić... w wowie też farmiliście np VP i Honor jak ledwo 85 wbiliście? nie!

anarek napisał:

najpierw pisoczą że za łatwo, wyzwań chcą, a teraz że za trudno farmić... w wowie też farmiliście np VP i Honor jak ledwo 85 wbiliście? nie!

Chociaż nie masz chyba za bardzo pojęcia o D3, to Ci odpiszę
Ciężko porównywać - w WoWie loot z bossa losuje się z pewnej określonej puli przedmiotów. Dla Ciebie może to być crap, ale np. dla szamana, druida czy huntera będzie to świetny item. Tutaj z kolei jest kompletne rng - nawet chodząc z buffem nephalem valor zwiększającym Ci magic find, czyli teoretycznie dającym szansę na lepsze magiczne przedmioty, którego nabija się zabijając elity/championy, czyli takich minibossów, może Ci wypaść uber crap. Zapowiadali, że zostanie to naprawione, wczorajsze doświadczenia pokazują, że jest jeszcze gorzej. A żeby nabić nephalem valor MUSISZ zabijać trudne moby = jest duża szansa, że zginiesz ( inferno to tak jakby hc w WoW ), co przy o wiele wiele zwiększonych kosztach naprawy przedmiotów sprawia, że :
- okazuje się, że coś z czym sobie radziłeś bez problemu stało się cholernie trudne - bo zmniejszyli również bonusy do obrażeń od zwiększonej szybkości ataku, z którą KAŻDY miał przedmioty - była po prostu tak dobra
- lub nadal jest to dość trudne
- i/lub w dodatku nieopłacalne - zwielokrotniono koszt naprawy. Na niektórych kombinacjach umiejętności u potworów po prostu się ginie i tyle. Nie mówię o tym, że złoto które na nich zdobędziesz nie pokryje naprawy, bo to oczywiste. Gorzej jest, gdy wydasz na to cały gold zebrany przez ostatnią godzinę. Friday friday, fun fun fun...

Można zawsze się cofnąć o 1 akt i próbować szczęścia tam, ale jeżeli takie było zamierzenie autorów to sorry   Nie sprzedaje się czegoś, co de facto zatruwa ludziom życie, mówiąc iż będzie to ułatwienie z fajniejszym dropem.
Podsumowując: dzieki Blizzard, akurat ja nie mam czasu i może to dobry czas na wyleczenie się z MMO, ale niedługo wychodzi 2 część Guild Wars. Zobaczymy, kto wtedy będzie Sprite.

Zgadzam się, że idą w kierunku wyciągania od ludzi kasy, ale to tak jak z tymi darmowymi mmo, gdzie za dopłatą masz większy świat/lepsze itemy/mniejsze ograniczenia w zakupach,levelowaniu itd. Jest jakaś grupa ludzi, która się na to zgadza. Wypada się tylko zastanowić czy coraz bardziej blednąca legenda jest w stanie zachęcić do takiego zachowania, skoro niedługo wyjdzie Torchlight będący nieporównywalnie tańszy od Diablo i bez marketu wyłudzającego kasę - jeśli zbiorą się jeszcze 3 chętne osoby można zamówić na Steamie 4pack za bodajże 57 euro, czyli niewiele więcej niż Diablo dla jednego
Niestety po pierwszych zachwytach okazało się, że zaskryptowane akcje są zaskryptowane w konkretnych przypadkach - wchodzisz do pustego pokoju w katedrze i wiesz, że oknem będą wchodzić szkielety, efektowne wyjście zombiaków spod ziemi - to ze światłem kiedy ziemia się trzęsie - jest tylko w Weeping Hollow, niektórzy żołnierze w 3 akcie ZAWSZE giną i nie możesz ich uratować itd. Fajnie, ale mamy 2012 i przy kolejnej postaci ten brak losowości w losowości razi.
Do tego konkurencja nie śpi - wychodzą/już są The secret world, Tera i wspomniane wcześniej Guild Wars 2. Jesli gra ma wyglądać tak dalej, to niedługo pożegnam się z Diablo i WoWem zadając jedno pytanie.
Problem Blizzard ?

... aż dojdziesz do momentu kiedy nie możesz nie farmić żeby pójść dalej

a czego się spodziewaliście?